Wpisy

Dziennik Wyprawa 1907 – tajemniczy rejs w krainę zagadek

Sztandarowa scena w zazwyczaj niezbyt udanym, hollywoodzkim filmie z gatunku „przygoda”. Główny bohater, tęga głowa, znawca historii lub dawnych cywilizacji, a jednocześnie osobnik sprawny fizycznie, biegły w walce i ucieczce, trzyma w rękach tajemniczy przedmiot, którym można manipulować. Alternatywnie stoi przed zagadkowym wejściem do zapomnianych tajemnic, wystarczy tylko odpowiednio ustawić dźwignie, kamienie, nieznane symbole… Myśli intensywnie, bardzo intensywnie. Przypomina sobie i szepcze pod nosem jakieś fragmenty dawnych zapisów lub enigmatycznych przepowiedni. Z błyskiem w oku, w błyskawicznym tempie zaczyna kręcić, przestawiać, szukać rozwiązania. Trach, bach i udaje mu się to, co nie udało się innym przez lata. Rozwiązał zagadkę, otworzył bramę… W tle gra tryumfalna muzyka. Ale radość zazwyczaj nie trwa długo, bo trzeba pędzić dalej, ku kolejnej przygodzie i kolejnej łamigłówce…

Jeśli choć trochę mu zazdrościłeś i marzyłeś, żeby rozwiązać trudną zagadkę z przeszłości i uratować świat, to teraz masz okazję. No może świata nie zbawisz, ale gwarantuję, że ciekawych zagadek nie zabraknie.

Czytaj dalej

Fajne „T” i tajne „F”

Tytułem FsTępu

Dzisiejszy program sponsorują litery T i F. Pozwoliłem sobie zacząć wpis od nawiązania do znanego wyrażenia z Ulicy Sezamkowej, ponieważ chciałem Wam dziś opowiedzieć (przy pomocy słowa pisanego, rzecz jasna) o łamigłówkach, które wydawca określa mianem Edukacyjnych puzzli, a konkretnie o dwóch tytułach z tej serii – właśnie o Serii T i Serii F . Tę pierwszą łamigłówkę pokazał mi kiedyś Krzysiek Szczygieł (którego przy okazji pozdrawiam 🙂 ) i skończyło się na tym, że kupiłem sobie swój egzemplarz. A ja już zrobiłem wszystkie zadania, to kupiłem jeszcze Serię F (na razie zadania w toku). W tym miejscu wyraźnie podkreślę, że chociaż nie jestem wielkim amatorem łamigłówek (zawszę chętniej wydam pieniądze na dużą planszówkę niż na kilka łamigłówek, choć w Rush Hour w wersji elektronicznej przerabiałem wszystko, co było za darmo 😉 ), to przy omawianych dziś tytułach ciągle bawię się dobrze i mogę z czystym sumieniem polecić je innym. Czytaj dalej